26.02.2021, 11:28
Rozpaczliwe wydarzenie na szczycie Kilimandżaro
22 lutego doszło do smutnego wydarzenia na najwyższym szczycie Afryki, jakim była śmierć wybitnego kajakarza Aleksandra Doby. U kresu zdobywania najwyższego szczytu Afryki Aleksander Doba zmarł. Zdołał wspiąć na szczyt o godzinie 11:00 w towarzystwie dwóch przewodników, którzy posiadają duże doświadczenie we wspinaczce. Przewodnicy wyprawy dobitnie powiedzieli, że kompletnie nic nie wskazywało na zły stan podróżnika. Doba chwilę po zdobyciu Kilimandżaro poprosił o kilka minut przerwy tuż przed zrobieniem zdjęcia upamiętniającego przebytą podróż. W tym czasie stracił przytomność, a po pewnym czasie doszło do zatrzymania funkcji życiowych. Towarzysze znanego kajakarza podjęli się resuscytacji, jednak nie okazała się ona wystarczająca.
Co warto wiedzieć o słynnym podróżniku?
Przez mnóstwo ludzi pan Doba był określany jako człowiek legenda, jak i również bohater. Nie ma co być zdziwionym, gdyż ten ceniony kajakarz ma na koncie wiele dokonań. Miał wprawę w podróżach, definiowanych jako ryzykowne. Określa się go jako pierwszego człowieka w historii, któremu udało się przeprawić się kajakiem przez Ocean Atlantycki. Znajomi i przyjaciele mówili, że był to człowiek, którego charakteryzowała dyscyplina, odwaga, samozaparcie czy też pogoda ducha. To pomagało mu w wywalczaniu swoich sukcesów. W 2015 roku udało mu się zdobyć status Podróżnika Roku, lecz to nie jedyne wyróżnienie, ponieważ wiele razy został nagrodzony w Otwartych Akademickich Mistrzostwach Polski w kajakarstwie. Nie można także zapomnieć o tym, iż 12 lat temu był w stanie samotnie pokonać Bajkał. To jest wyłącznie ułamek sukcesów Doby Aleksandra. Osiągnięć było bardzo wiele.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy